Wiśniówka, to od jakiś 3 lat, obowiązkowy trunek, który przygotowujemy w wakacje. Jej produktem ubocznym są wesołe wisienki - nasączone spirytusem i wódką - stąd ich nazwa:)
Idealnie nadają się do ciasta - praktycznie do każdego. Co roku wymyślam nowe kombinacje - biorę stare przepisy, nieco przerabiam lub stosuję w pierwotnej wersji i dodaję odsączone wisienki z wiśniówki.
Co potrzebujemy:
3 roztrzepane jajka
200g masła w temperaturze pokojowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
70-100g cukru (moje wisienki wcześniej były zasypane cukrem, więc więcej słodkości nie potrzebują)
1 łyżeczka cukru waniliowego
180g mąki pszennej
wesołe wisienki w ilości preferowanej:)
Wszystkie składniki (prócz owoców) mieszamy w misce i miksujemy na gładka masę.
Owoce możemy dodać na dwa sposoby:
1. wmieszać w masę ciasta i wówczas wylać całość do wyścielanej papierem do pieczenia foremki
2. wylać ciasto do foremki wyłożonej papierem i ułożyć wiśnie na wierzchu
Pieczemy w 180 stopniach przez 35-40 minut (sprawdzamy patyczkiem).
Wesołego smacznego!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz