Od jakiegoś czasu próbujemy nauczyć naszego pieska różnych komend. Pierwotny plan był taki, by zapisać się z pieskiem do jakiejś szkoły. Jednak okazało się, że nasza psinka jest pojętna i bystra - także uczymy ją najprostrzych rzeczy w domu.
Potrafi siadać, dawać łapkę, i warować. Od kilku dni uczyliśmy ją komendy "turlaj się". P woli, każdego dnia odrobinę... Czytaliśmy porady w Internecie, nic nie działało... Jednak dziś postanowiłam spróbować i...udało się! :) i to nie tylko raz, ale kilkanaście razy! Nawet bez przekąsek:) Co więcej, jak przestałyśmy ćwiczyć i usiadłam na kanapie piesek podszedł do mnie i zaczął się sam z siebie turlać raz w jedną raz w drugą stronę, by zachęcić mnie ponownie do zabawy.
Filmik mało wyraźny, bo ciężko kiepską komórką samemu coś nakręcić, ale mam nadzieję, że jednak coś widać:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz