Często jest tak, że gotując posiłki zostają mi resztki jakiś produktów, kilka warzyw, jakiś serek czy śmietana. Po ostatnich gotowaniach miałam w lodówce otwarty słoik z dość płynnym dżemem z porzeczki, 3/4 opakowania mascarpone, pół kubeczka śmietany kremówki i 1/3 pudełeczka śmietany 12%, trochę pieczarek i jeszcze kilka rzeczy. Postanowiłam więc zorganizować swój prywatny dzień naleśnika - na śniadanie i obiad w dwóch różnych wersjach.
Śniadanie było na słodko - naleśniki z kremem mascarpone i dżemem z porzeczki. Znalazłam w moim przepiśniku (który ma z 15 lat) przepis na krem do ciasta/torciku a'la tiramisu i okazało się, że jest to również dobry pomysł na dodatek do naleśników. Szczególnie fajnie komponuje się z dość kwaśnym dżemem z porzeczki, którym dysponowałam:)
Na obiad naleśniki w wersji wytrawnej - z pieczarkami.
Ciasto na naleśniki zrobiłam nieco eksperymentują - z dodatkiem mąki żytniej. Było bardzo smaczne:)
Składniki:
ciasto naleśnikowe:
mleko
jajko
szczypta soli
mąka pszenna
mąka żytnia (na 6 łyżek mąki pszennej dałam 2,5 łyżki mąki żytniej)
1/2 szklanki wody gazowanej
Proporcje ustalamy według tego, ile ciasta potrzebujemy. Mieszamy mikserem wszystkie składniki, wodę gazowaną dodajemy na samym końcu, jak już ciasto jest zmiksowane. Nadaje ona naleśnikom fajnej puszystości. Ciasto powinno być lejące, ale niebyt płynne. Z drugiej strony nie może być tez zbyt ciężkie. Smażymy je na mocno rozgrzanej patelni.
farsz na słodko:
130g serka mascarpone
100ml śmietany kremówki
1 żółtko
1/2 łyżki cukru pudru
dżem z czarnej porzeczki
Żółtko ucieramy z cukrem pudrem. Dodajemy mascarpone i miksujemy. W drugiej misce ubijamy śmietanę na bitą śmietanę:) Dodajemy ją do masy z mascarpone i mieszamy razem drewnianą łyżką.
My na każdego naleśnika wysmarowanego dżemem nakładaliśmy solidną łyżkę kremu - dużo kalorii z rana, które można spalić przez cały dzień:)
farsz z pieczarkami:
250g pieczarek pokrojonych w kawałki
1 łyżka śmietany 12% lub 18%
3 łyżki sera tartego mozzarella
1 roztrzepane jajko
bułka tarta
Pieczarki podsmażamy na masełku. Dodajemy do nich na koniec smażenia śmietanę, sól i pieprz i mieszamy. Na połowę każdego naleśnika nakładamy pieczarki, na nie mozzarellę. Składamy naleśnika na pół i jeszcze raz na pół - tak, by powstał trójkąt. Obtaczamy go w jajku i w bułce tartej i smażymy na małym ogniu z obu stron.
Dobrze smakuje podany z sosem czosnkowym :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz