Jej smak kojarzy mi się z dzieciństwem i z okresem studiów - kiedy to późnym wieczorem wracałam do domu i jadłam cieplutką, dobrze wysmażoną, wątróbkę z chlebem:) U nas na stole jest zawsze mile widziana.
Potrzebujemy:
500g wątróbki drobiowej
1 większa cebula pokrojona w piórka
250g pieczarek pokrojonych w większe cząstki
2 łyżki masła
sol, pieprz
4 łyżki mąki
1. Wątróbkę myjemy i oczyszczamy. Obtaczamy każdy kawałek w mące.
2. Wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy na każdej stronie, na małym ogniu, jakieś 4-6 minut. Jak na górnej stronie mąka zniknie, to znak, że można odwracać kawałki wątróbki i podsmażać na drugiej stronie:)
3. Solimy wątróbkę dopiero po upieczeniu! Pieprzymy do smaku.
4. Dodajemy masło i wkładamy na patelnię cebulę i pieczarki. Przykrywamy i wszystko razem dusimy jakieś 7 minut.
5. Na koniec można posolić i popieprzyć do smaku:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz