sobota, 11 stycznia 2014
zupa pieczarkowa
Uwielbiam zupy - kiedy tylko mogę, to z przyjemnością je gotuję. Jeszcze nieco moim zupom brakuje do smaku, jaki pamiętam z dzieciństwa, ale wierzę, że to wszystko kwestia praktyki. Może za 10 lat będę mistrzem zup. Choć przyznam, że moja pomidorowa (a mam co najmniej 3 wersje jej przyrządzania) jest znakomita:)
Pieczarkowa jest jedną z tych zup, którymi ciężko byłoby się najeść domownikom - szczególnie, jeśli w domu mamy mężczyznę:) Dlatego ja swoją wzbogacam makaronem, ziemniakami lub i tym i tym, jak to zrobiłam tym razem.
Wywar na zupę pewnie każdy robi po swojemu. Ja nie uznaję kostek rosołowych, suszonych warzyw i innych udogodnień współczesności, więc moja zupa smakuje praktycznie samymi warzywami, wywarem mięsnym i przyprawami.
Składniki:
2 ćwiartki kurczaka (oczyszczone i umyte według własnego uznania)
4 liście laurowe
6 ziaren ziela angielskiego
4 łyżki śmietany 18%
2 ziemniaki średniej wielkości pokrojone w średnią kostkę
60g makaronu (ja mam małe kolanka)
4 marchewki starte na tarce
1 duża pietruszka korzeń starta na tarce
pół selera startego na tarce
posiekany w pół plastry por (biała część)
sól, pieprz
koper posiekany
700 g pieczarek (wychodzi mocno pieczarkowa) pokrojonych w większe cząstki
1. Do garnka wlewamy wodę i wkładamy kurczaka, liść laurowy i ziele angielskie. Gotujemy wszystko na małym ogniu przez około 20 minut. Jeśli powstanie szumowina (biała piana) należy ją zgarnąć łyżką lub cedzakiem).
2. Do garnka dodajemy wszystkie warzywa i gotujemy razem z mięsem około 15 minut.
3. Wyciągamy z garnka mięso i studzimy je. Jak ostygnie, oddzielamy od kości i kroimy w mniejsze kawałki i wrzucamy z powrotem do garnka.
4. Dodajemy makaron (można przed włożeniem przepłukać zimną wodą).
5. W kubek odlewamy trochę zupy i zabielamy ją śmietaną. Następnie wlewamy po woli do garnka, ciągle mieszając.
6. gotujemy na malutkim ogniu jakieś 5 minut. Doprawiamy do smaku.
7. Na koniec w garnku, lub na talerzach posypujemy zupę koprem. U mnie kopru zawsze w garnku ląduje dużo, gdyż uwielbiam jego zapach i smak w połączeniu z pieczarkami.
Idealna na zimowe, wietrzne, dni:)
Lokalizacja:
Poznań, Polska
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz